PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=467127}
7,7 27 tys. ocen
7,7 10 1 27126
6,7 3 krytyków
Fringe: Na granicy światów
powrót do forum serialu Fringe: Na granicy światów

Fringe stał się bardzo niekonsekwentny i dziurawy. W czasie kiedy DRJ hasa pomiędzy
światami, ekipa z Over Here ma czas zajmować się jednowątkowymi pierdółkami, a w Over
There pewnie mają te same problemy, bo tak naprawdę jedyna osoba, która bezprawnie
przechodzi tu i tam, tworząc armię zmiennokształtnych, infiltrujących ważne stanowiska
społeczne, stała się nieważna.

Naprawdę nie wiem czemu oglądam ten nudny serial. Narzekałem od pierwszego odcinka,
że klimat jest trudny do zaakceptowania, ale pomimo tego przetrwałem, bo fajnie się ogląda
interakcje między alternatywnymi światami. Teraz doszły do tego osobne linie czasowe, ale
na dobrą sprawę nie poczułem ani odrobiny prawdziwości tego, że Peter nie należy do tego
świata. Wszystko wyglądało tak, jakbyśmy nadal siedzieli w połowie trzeciego sezonu.

Szkoda, szkoda. Zero pomysłu. Fringe nie dostanie 5 sezonu i mam nadzieję, że godnie to
jakoś zakończą w obecnej serii.

ocenił(a) serial na 9
FlashBack

Moim zdaniem Peter jest z tego świata tylko przez to że został wymazany z linii czasu nikt go nie pamięta . Puki co jak dla mnie serial dobrze zapycha czas

SethfromCerber

Peter nie jest z tego świata. Świadczy o tym chociażby fakt, że u niego Obserwatorów nazywali Obserwatorami, a w tym świecie nie mają na nich nazwy.

ocenił(a) serial na 10
digital8

To ja chyba inny serial oglądam... skoro nie jest z tego świata to także nie jest też z drugiego. Czyli idąc twoim tokiem rozumowania są gdzieś jeszcze 2 inne światy, gdzie pamiętają petera co daje razem 4, co byłoby już totalnym strzałem w kolano scenarzystów, zrobiłby się totalny chaos i w końcu przeciętny widz by się nie połapał. Przypomnę końcówkę poprzedniego sezonu. Nie pamiętają Petara, został wymazany. W tym sezonie, widzieliśmy "strzępki" Petera próbującego się przebić. Pojawiał się w wizjach Waltera i snach Olivii, a także Obserwatorów, którzy o tym mówią... jak dla mnie jest jasne, że nie dało się go wymazać całkowicie. Jednak jest tu pewien paradoks skoro się przedostał i inni sobie o nim przypomną to czy świat się zmieni? Nie jestem w 100% pewna czy jest z tych światów. Jednak mamy przedstawione takie sceny, że nie możemy być w 100% pewni, że nie jest z tego świata

ocenił(a) serial na 7
kasia_duszek

No to Kasiu inny serial oglądasz:P wystarczy zwrócić uwagę kiedy zaczyna się serial, jaka jest kolorystyka tła , tzn jaki kolor. Jest 2 wymiary i są 2 linie czasowe co po dodaniu daje tak jakby 4 światy :P

Co do odcinka to dla mnie badziewie i jak ma to dalej trwać w tej formie to niech to kończą. Skoro to jest thriller sci-fi to niech będzie bardziej sci-fi a nie jakiś serial detektywistyczny lub coś takiego.

A najlepiej jakby stacja FOX kupiła prawa do SGU i zamówiła kolejny sezon :)

ocenił(a) serial na 10
cin230

no tak, ale czy kolorystyka tła musi od razu mówić o innej linii czasowej? nie może być to TA sama linia czasowa bez Petera i dlatego wprowadzili inną kolorystykę? To jak wytłumaczyć słowa obserwatora "został wymazany" a w kolejnym sezonie słowa "ze jego strzępki się przedostają"?

Jak napisałam na końcu... moim zdaniem nie można na 100% zakładać, że są to inne wymiary (takie gdzie Peter zginął), a te dwie linie czasowe, gdzie Petera pamiętają gdzieś tam są i głowią się jak go sprowadzić z powrotem...

ocenił(a) serial na 10
kasia_duszek

Jakby Peter miał teraz wrócić do światów, które znamy z poprzednich sezonów, to budowanie tego, gdzie go nie było przez kilkanaście lat jest do bani, bo po co tworzyć coś, co nie znaczenia?

ocenił(a) serial na 7
FlashBack

Jakby Peter powrócił do swojego świata to losy mogłyby się potoczyć następująco:
Walternet dowiedziałby się, że jest inna linia czasowa i sprowadził by z niej Davida Roberta Jonesa( lub David mógłby sam przejść do świata Walterneta) i wypowiedzą wojnę pozostałym 3 światom. Było to pokazane, jak Peter w jednym z odcinków był w przyszłości, była wojna i on był pułkownikiem czy jakoś tak. Można z tego zrobić niezłe sci-fi

ocenił(a) serial na 7
kasia_duszek

No tak ale w poprzednich odcinkach Peter nie raz wspominał, że jest z innej linii czasowej.

Co do "został wymazany" wydaje mi się że został wymazany ze swojej linii czasowej a strzępki przedostały się do innej.
Drugą opcją jest to, że masz racje

ocenił(a) serial na 10
cin230

No Peter wspominał, że jest z innej linii czasowej, bo w tej nikt go nie poznał... też bym tak pomyślała, że skoro nie tu to gdzieś indziej mnie znają ;). a co do Twojej wcześniejszej wypowiedzi. O tej wojnie światów ma to jakiś sens i to nawet całkiem ciekawa opcja ale nie wyobrażam sobie wszystkich postaci x4 :P

ocenił(a) serial na 9
kasia_duszek

ahhh ludzie zacznijmy od tego że Peter w obydwóch wersjach miał zginąc, tak się nie stalo tylko i wyłącznie dlatego że obserwator wyłowił Waltera i Petera z jeziora co spowodowało że powstało odstępstwo które zostało skorygowane kiedy Peter znikł. Czyli tak naprawdę można przyjąc że Peter nie ma świata bo powinien nie żyć. Ale że jego Love jest tak Silne to powrócił, takie o totalne zwalenie dobrego serialu.

ocenił(a) serial na 10
SethfromCerber

Tak, własnie to miałam na myśli pisząc, że został wymazany...